Brokuł cream.

Fajną i lekką opcją na obiadek jest zupa cream. Nie przepadam za tego rodzaju zupami..... a raczej co za dużo to zbyt nudno, ale na pewno czołową pozycję w tej kategorii zajmuje cream z brokuła.

Na kostce rosołowej i ok 0,5 l wody, gotujemy:

1świeży brokuł
2 średnie marchewki
1 pietruszka
3-4 ziemniaki
kawałek selera
sól, pieprz do smaku
łyżka masła
śmietanka
grzanki

KROK PO KROKU:

1) Do gara wlewamy wodę, warzywa kroimy w kostkę i wrzucamy je do wody, i dodajemy kostkę rosołową.

2) Gotujemy to wszystko aż do momentu, kiedy warzywa zmiękną (nie muszą być ciapowate po prostu miękkie)

3) Następnie przy pomocy blendera miksujemy je, aż do uzyskania jednolitej masy. Normalnie- zdejmujemy gar z ognia, wkładamy blender i miksujemy (tylko ostrożnie, bo można się poparzyć) jakby było za gęste, to można podlać wodą, tylko trzeba pamiętać że na koniec to wszystko trzeba doprawić, żeby nie było mdłe. Sól, pieprz, łyżka masła też dobrze robi w takiej zupie

4) A na przed podaniem małe fju-bździu ze śmietanki i grzanek.