Co to był za weekend!

Ostatnio u nas bardzo pracowicie. Poza tym, że obje z Mężem chodzimy do pracy, dbamy o nasz dom i o siebie nawzajem, to w naszym życiu pojawiła się nowa istota.... Ezra. Nasza suczka rasy English bulterier jest już z nami prawie tydzień i przewraca nasze życie oraz dom do góry nogami :)
Wiecie jak ciężko jest upiec ciacha jak się ma przy sobie taką małą Łobuziare?
Na szczęście się udało, a oto efekty:

Nie byle jaki, bo z okazji 30tych urodzin Kochanej Doni. Czyli Baranek dla Baranka. Jakże przyjemnie się go ubierało....w futerko ;)

Tort tęcza dla małego alergika. Nikola ma alergię na białko kurze, wyzwanie duże ale okazuje się że można :) Mam nadzieję, że rodzice i Nikola zadowoleni :)

Czy znacie tego Pana? To Tomek, z bajki Tomek i Przyjaciele. Przyjazna ciuchcia dla chłopczyka:

Obiad po Tajsku.

Sposób na szybki i smaczny obiad. Jakiś czas temu trafiliśmy z mężem i teściową na targ. A to z produktami organicznymi, domowymi wyrobami, serami i ciastami. Kupiliśmy między innymi ciekawe grzyby, coś dziwnego z zastosowaniem podobnym do imbiru, no i trawę cytrynową.
Pamiętam dobrze jak mój mąż ją lubi, a więc propozycja na trawę cytrynową jest taka:

SKŁADNIKI:

1 pierś z kurczaka
1 cebula
szczypiorek
1 papryczka chilli
2 ząbki czosnku
olej
trawa cytrynowa
śmietanka
przyprawy: sól, pieprz, chilli, słodka papryka, curry
świeża pietruszka

INNE:

ugotowany ryż

KROK PO KROKU:

1) Na rozgrzaną patelnię wrzucamy posiekaną cebulkę + szczypiorek + wyciśnięty czosnek + papryczkę chilli + trawę cytrynową.
2) Kiedy cebulka się zeszkli, wrzucamy pokrojonego w paski kurczaka. Solimy i pieprzymy. Podsmażamy ok 10 minut, następnie podlewamy szklanką wody i dusimy.
3) Jeśli dużo wody odparowało, podlewamy znowu. Doprawiamy przyprawami i dusimy dalej.
4) Pod koniec gotowania dodajemy śmietankę zieloną pietruszkę.

Tygodniowe zamówienia.

Trafiły mi się w tym tygodniu, dwa ciekawe zamówienia. Myszka Minnie i Świnka Peppa.  Podobają się?